Wiadomości

Dozór dla włamywacza i cmentarnego złodzieja

Data publikacji 10.09.2014

Policjanci z Kłobucka zatrzymali 37-latka, który po raz kolejny włamał się do domku letniskowego w Zawadach. Włamywacz ukradł też dwa metalowe krzyże z nagrobków, a swojemu znajomemu zabrał między innymi laptopa, telefon komórkowy i portfel z pieniędzmi. Łączna suma strat została oszacowana na przeszło 4300zł.

W zeszłym tygodniu policja w Kłobucku otrzymała zgłoszenie od jednego z mieszkańców Zawad, że ktoś ukradł mu z domu laptopa, telefon komórkowy i portfel z pieniędzmi. Mundurowi niezwłocznie podjęli działania, które doprowadziły ich do złodzieja. Okazało się, że jest to znajomy pokrzywdzonego, który wykorzystał do kradzieży jego nieuwagę. Mężczyzna to znany policjantom z kryminalnej przeszłości 37-latek, wielokrotnie notowany za podobne przestępstwa. W chwili zatrzymania był kompletnie pijany, miał w organizmie przeszło 3 promile. W trakcie wykonywania czynności w sprawie, mundurowi ustalili, że podejrzany włamał się też w ostatnim czasie do jednego z domków letniskowych w Zawadach, skąd zabrał sprzęt ogrodowy i kuchenny, a dodatkowo z cmentarza w Popowie ukradł 2 metalowe krzyże z nagrobków. Wczoraj prokurator przedstawił podejrzanemu zarzuty kradzieży, kradzieży z włamaniem i ograbienia nagrobków oraz zastosował wobec niego dozór, zobowiązując do stawiania się w kłobuckiej komendzie 7 razy w tygodniu.

Powrót na górę strony