Kolizja z pijanym kierowcą
Policjanci z Kłobucka wyjaśniają szczegółowe okoliczności kolizji, do której doszło w Praszczykach. Jak wynika ze wstępnych ustaleń stróżów prawa, kierujący volkswagenem transporterem, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie zatrzymał się na „stopie”. Kierujący oplem astrą, chcąc uniknąć zderzenia z volkswagenem, wjechał do rowu. Badanie uczestników zdarzenia wykazało, że 31-latek prowadzący opla jest nietrzeźwy.
Do zdarzenia doszło w piątek rano na drodze wojewódzkiej nr 494 w Praszczykach. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów z kłobuckiej drogówki, wyjeżdżający z drogi prowadzącej do Zamłynia 55-latek nie zastosował się do znaku STOP. 31-latek jadący oplem astrą od Truskolas w kierunku Panek, chcąc uniknąć zderzenia z volkswagenem, zjechał na prawe pobocze, uszkadzając znak drogowy, a następnie do rowu, po czym uderzył w drzewo. Mundurowi przebadali uczestników zdarzenia i wtedy okazało się, że kierujący volkswagenem jest trzeźwy. Kierujący oplem miał natomiast w organizmie 0,7 promila alkoholu. Obaj kierujący mają już zatrzymane prawa jazdy, 55-latek za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, a 31-latek za jazdę w stanie nietrzeźwości. Postępowanie w tej sprawie prowadzą teraz kłobuccy policjanci.